kwietnia 04, 2021

[7] MOC AMULETU - BIANCA IOSIVONI

 

Ostatnio na półce czeka na mnie stosik pożyczonych książek. Jedną z nich jest właśnie ta - tych co mnie znają nie zdziwi fakt, że skusiła mnie do przeczytania piękna okładka. Eleganckie połączenie jasnego tła i złotych, brokatowych liter sprawiło, że mój wzrok szybko odnalazł ją na półce :)




 

Moc amuletu opowiada historię łowczyni duchów Roxy, która musi wykonać misję na pierwszy rzut oka niemożliwą do wykonania. W 449 dni musi wysłać do krainy umarłych, 449 zbiegłych dusz. To ciężkie zadanie, a jeśli jej się nie uda sama trafi do podziemia. W dodatku poza misją niemożliwą do zrealizowania Roxy ma  na głowie inne problemy: poszukiwanie zaginionego brata bliźniaka oraz opiekę nad tajemniczym nieznajomym, któremu pewnej nocy uratowała życie.

 

Najważniejszy wniosek, który pojawił się w mojej głowie w trakcie czytania – ta opowieść zdecydowanie by mi się podobała tak z 10 lat temu. Gdyby Moc amuletu wpadła w moje ręce, kiedy zaczytywałam się w serii Cassandy Clare Dary Anioła, pewnie byłabym nią zachwycona. Niestety, obecnie lubię trochę inne opowieści z działu fantasy więc taki romans dla nastolatków nie bardzo przypadł mi do gustu.

 

 

A teraz przejdźmy do mojej ulubionej części czyli krytyki bohaterów :D  Zachowanie Roxy jest tak proste, że właściwie każdy jej krok możemy przewidzieć. Właściwie gdyby ktoś po lekturze książki kazał mi ją opisać to niewiele mogłabym powiedzieć na jej temat – ot zupełnie nie zapadła mi w pamięć. Z Shawem i resztą postaci sprawa ma się podobnie. Początkowo mnie drażnił swoim zachowaniem, z czasem odrobinę mniej. Nie polubiłam specjalnie innych bohaterów książki czyli łowców i przyjaciół Roxy z kwatery. Brakuje im głębi i odrobiny charakteru, który mógłby dodać wyrazu całej historii.

Jeśli kolejne tomy cyklu Midnight Chronicles będą na takim samym poziomie jak Moc amuletu, to niekoniecznie chcę kontynuować lekturę tej serii. Bohaterowie nijacy, fabuła, która byłaby interesująca jeśli miałabym z 15 lat mniej, pomimo okładki, która jest piękna i niesamowicie trafia w mój gust. Jak widać, nie należy oceniać książki po okładce, bo można się nieźle rozczarować.

Niestety, Moc amuletu trafia na półkę słabych książek i nie sądzę, abym ją komukolwiek poleciła. Może kolejne tomy będą lepsze od tego, ale zrażona pierwszym tomem raczej nie sięgnę po kolejną część.


Tytuł: Moc amuletu

Autor: Bianca Iosivoni, Laura Kneidl

Wydawnictwo: Fabryka Słów

Kategoria: fantastyka, young adult


MOJA OCENA :               

                                              









































































































































































































































































































































































































































































































































2 komentarze:

  1. śliczna okładka ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już po okładce wiedziałam, że w środku będzie przesłodzony romans :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Fantastyczne Księgi Valhalli , Blogger